Zabawne przygody pana po świątecznych libacjach
Jasny dzień, dozorca zamiata ulicę przy kamienicy. Z prawej strony podjeżdża dorożka i staje przed bramą budynku. Na siedzeniu pasażera siedzi młody człowiek w cylindrze i fraku. Jest wyraźnie pijany i nie jest w stanie samodzielnie się podnieść. Dorożkarz i dozorca z trudem prowadzą tytułowego birbanta (pijanego) do bramy
Kazimierz Junosza-Stepowski
Birbant
Władysław Neubelt
Dorożkarz